Wirusowe zapalenie wątroby typu D
W większości przypadków, kiedy rozmawiamy o wirusowym zapaleniu wątroby, wymieniane są typu A, B i C. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro to właśnie z tymi trzema typami mamy najczęściej do czynienia, chociaż u nas typ A pojawia się jednak rzadziej, bo on zazwyczaj występuje tam, gdzie warunki sanitarne są w złym stanie. Nie mniej możemy być zaskoczeni informacją, że do czynienia można mieć również z wirusowym zapaleniem wątroby typu D.
Jak się okazuje jest on zwany także wirusem delta. Co ważne w przypadku tego konkretnego wirusa, to z pewnością fakt, że do jego namnażania może dochodzić tylko w tym organizmie, który jest już zarażony wirusowym zapaleniem wątroby typu B.
Co jeszcze warto wiedzieć
Zakażenie tym typem wirusowego zapalenia wątroby również odbywa się poprzez zakażoną igłę, strzykawkę, narzędzia chirurgiczne czy stomatologiczne.
Co więcej do zarażanie wirusowym zapaleniem wątroby typu D może dojść także podczas przetaczania krwi, a nawet kontaktu ze spermą czy śluzem z szyjki macicy. Co ciekawe, wirus ten nie występuje w kale, ślinie ani łzach, więc nie musimy się obawiać, że dojdzie do zakażenia po kontakcie z tymi ostatnimi wydzielinami. Trzeba sobie również zdawać sprawę z tego, że pojawienie się typu D, znacznie nasila postęp wirusowego zapalenia wątroby typu B.
Szczepienie też działa
Jeżeli szczepimy się przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, to możemy być pewni, że będziemy również chronieni przed wirusowym zapaleniem wątroby typu D. To dlatego, że ten drugi nie może istnieć w organizmie chorego, jeśli nie ma w nim tego pierwszego. A skoro ta szczepionka bardzo skutecznie chroni przed zakażeniem wzw typu B, to oznacza, że możemy być również pewni, że nie rozwinie się u nas typ D.
Ale jeśli się nie szczepiliśmy i doszło do zachorowania, to musimy mieć świadomość, że leki, które są używane przy wirusowym zapaleniu wątroby typu B, niestety nie działają na wirusowe zapalenie wątroby typu D. Nadzieję możemy pokładać jedynie w przyjmowaniu interferonu alfa, jednak tak naprawdę jest on skuteczny w około 20% przypadków. Co gorsza, nawet transplantacja narządu może się okazać niewystarczająca, ponieważ może wówczas dojść do wtórnego zakażenia przeszczepu.
Jak widać, jeśli chcemy mieć pewność, że nie będziemy musieli się zmagać z wirusowym zapaleniem wątroby typu D, to musimy się zaszczepić przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. To jedyny sposób, aby mieć pewność, że nie będziemy musieli się zmagać z tym wirusem, ponieważ takie szczepienie chroni przed obydwoma typami wirusowego zapalenia wątroby.